Od pewnego czasu można zauważyć zjawisko jakim jest zmniejszenie ilości polskich pracowników w firmach działających na terenie naszego kraju. Powodem tego są często zbyt niskie zarobki. Nasi rodacy kuszeni są bowiem zarobkami oferowanymi przez firmy zlokalizowane w Niemczech, Francji czy Holandii. Natomiast polscy przedsiębiorcy mają nie lada problem ze znalezieniem rąk do pracy.
Legalne zatrudnianie cudzoziemców
Kraje położone na zachodnich krańcach naszego kontynentu przeżywają obecnie zalewanie falą emigrantów. Ogromna ilość osób decyduje się na wyjazdy do Niemiec czy Francji bowiem tamtejsi pracodawcy oferują im wysokie wynagrodzenia. Tyczy się to również Polaków, którzy często podejmują pracę na zachodzie Europy. Uderza to jednak w przedsiębiorców działających w Polsce, którzy często nie mogą zbudować w swojej firmie wykwalifikowanej grupy specjalistów. Rozwiązaniem jakiego się chwytają są pracownicy z Nepalu, Indii czy Bangladeszu. Przez jakich czas to Ukraińcy byli bardzo wartościową siłą roboczą ale obecnie jest tak, że nasz kraj jest dla nich tylko przystankiem w drodze do bogatszych krajów. Zarobki w Nepalu sięgają obecnie tak niskich wartości jak 50 czy 100 dolarów na miesiąc. Przy tak niskich zarobkach Nepalczycy mają problem z utrzymaniem swoich rodzin co sprawia, że decydują się oni na przyjazd do Polski. Jest to korzyść zarówno dla nich jak i dla polskich przedsiębiorców, którzy bardzo cenią sobie pracowników pochodzących z dalekiej Azji.
Oprócz wspomnianego wcześniej Nepalu do Polski chętnie przyjeżdżają pracownicy z Indii. Podejmują się oni różnych prac a ich największym atutem jest to, że są to osoby bardzo pracowite. Duży odsetek pracowników z Azji potrafi posługiwać się językiem angielskim a dodatkowo często wyrażają chęć nauczenia się języka polskiego.
