Rzeczy których nigdy nie mam za dużo w szafie to skarpetki, majtki i koszulki. Skarpetki zawsze gdzieś zgubię i nigdy nie mogę znaleźć par. Z majtkami jest tak samo, zawsze mi gdzieś giną. Nie wiem jak to jestem ale słyszałam, że wiele osób też tak ma. Jednak najgorszy problem jest z koszulkami i teraz naprawdę miałam taki deficyt, że musiałam iść po zakupy.
Nowe koszulki z nadrukami
Gdy tylko nadszedł piątek i nie musiałam się uczyć wieczorem, wybrałam się do galerii handlowej po t shirty z nadrukiem w moim ulubionym sklepie. Jednak nie nastawiałam się tylko na jeden sklep, ponieważ lubiłam urozmaicenia, a koszulek potrzebowałam sporo. W jednym sklepie akurat była spora promocja i koszulki były po niecałe 10 zł. Od razu wzięłam sobie ze trzy. W następnym sklepie również były niskie ceny. W poprzednim były zwykłe białe t shirty, ale tutaj już można było znaleźć ciekawe wzory. Podobały mi się zwłaszcza różne zabawne nadruki, bo takie są teraz bardzo modne. W tym sklepie zaszalałam i wzięłam do mierzenia 8 koszulek. Z czego ostatecznie wybrałam pięć. Pierwsza z nich była ze słodkim kotkiem, który trzymał w łapce jakieś ciasteczko. Na głowie miał słodką czapeczkę. Stwierdziłam, że muszę go mieć. Druga koszulka była czarna z brokatowym nadrukiem i ta będzie mi służyła do spania. Pozostałe trzy miały jakieś zwykłe napisy i będą się akurat nadawały na zajęcia. Wyszłam ze sklepu zadowolona, że w końcu będę miała w czym chodzić.
Miałam tylko nadzieję, że za szybko nie pogubię tych t shirtów. Bardzo mi się podobały i następnego dnia już założyłam koszulkę z kotkiem na spotkanie ze znajomymi. Oczywiście zrobiła furorę i każdy pytał gdzie dostałam coś takiego. Jestem zadowolona z zakupów. Teraz tylko muszę uzupełnić zapas skarpetek.
